Każdy z nas kojarzy typowy wizerunek wampira, z wielkimi kłami, całego we krwi. Tak samo wszyscy wiemy, że takie istoty nie mogłyby żyć w naszej rzeczywistości.
Ale co jeśli są wśród nas osoby, które w żaden sposób nie przypominają tego typowego potwora, które żywią się czymś równie ważnym dla nas, jak krew? Należą do nich między innymi wampiry energetyczne, których jest naprawdę sporo i które każdy z nas ma w pobliżu.
Wampiry w prawdziwym życiu
Wampir energetyczny to dość nieznane pojęcie opisujące osobę o konkretnych skłonnościach. Nie ma ona niczego wspólnego z wysysającym krew potworem poza tym, że również pasożytuje na osobie, którą sobie wybierze.
Każdy z nas może być jego ofiarą, często nawet nie wiedząc o tym, że to on jest przyczyną naszych rozległych dolegliwości. Kolejną różnicą jest to, że wampir energetyczny nie chce, żeby jego ofiara umarła, w krytycznym momencie może więc ją pielęgnować i starać się ją wyleczyć tylko po to, żeby za chwilę zabrać jej tę energię, którą udało mu się doładować. Takie proces może trwać w nieskończoność.
Kiedy ktoś odbiera Ci energię życiową?
Wampir energetyczny nie wbija się w Ciebie za pomocą swoich zębów, ale mimo wszystko zabiera twoją energię. Może sam nie zdawać sobie sprawy z tego, że sprawia Ci krzywdę. W jego oczach możesz być jego przyjaciółką, najbliższym krewnym albo współpracownikiem i nigdy nie spojrzy na Ciebie jak na ofiarę.
Ale Ty doskonale wiesz, że dzieje się z Tobą coś złego po kontakcie z nim. Najczęściej wampiry energetyczne wykorzystują twój czas i poświęcenie na to, żeby samemu poczuć się lepiej. Potrafią dzwonić w środku nocy albo zmuszać Cię do rzucenia pracy, bo akurat boli ich głowa, ale oni nigdy nie zrobiliby czegoś podobnego dla Ciebie.
Wampir zawsze żeruje na konkretnej osobie
Wampiry energetyczne mają przeważnie jednego stałego żywiciela. To może być najbliższy przyjaciel albo członek rodziny, z którym mieszkają. Chcą, żeby dana osoba była jak najbliżej, żeby w każdej chwili mogli z niej skorzystać. Mogą okazyjnie przeskakiwać na innych, ale taka relacja nigdy nie trwa długi, bo albo zostają przejrzani, albo kontakt naturalnie się urywa.
Nowy stały żywiciel pojawia się w ich życiu dopiero wtedy, kiedy poprzedni ich odrzuca albo umiera. Często mają oni zadatki na psychopatów, ale niekoniecznie spełniają na tyle mocne kryteria, żeby z pełnym przekonaniem powiedzieć, że mają to zaburzenie.
źródło: https://www.mozliwe.pl/ – artykuł o zdrowym stylu życia